poniedziałek, 22 listopada 2010

a tak to się zaczęło

dawno dawno temu...

wzięłam do ręki szydełko. Męczyłam się i męczyłam, przygryzałam język próbując wyplątać szydełko z zaciasnych oczek...tak przez 2 tygodnie...a potem poszło już z górki.

między innymi
Staśkowe Trampole

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz